MAJÓWKA W BAWARII

 dzień pierwszy


 

   opracowanie i zdjęcia: Ewa Hordyniak



 

   www.gliwiczanie.pl


 

  Tradycyjnie już długi weekend majowy wykorzystałam do zwiedzenia kolejnego kawałka świata. Tym razem wycieczka nosiła nazwę "Zamki Ludwika II Bawarskiego". Oczywiście jak już sie jest w Bawarii to nie tylko zamki się ogląda, ale wszystko co się da w okolicy zobaczyć.


     
 
 
     

 Jak dokładnie wyglądał powrót nie jestem na 100 procent pewna - obwodnicę Pragi widziałam, a potem spałam snem sprawiedliwego i nie wiem tak do końca którędy nas wieziono.





Wyruszyliśmy z Gliwic późnym wieczorem i jechaliśmy nocą w stronę Salzburga. Lubię wyruszać na wycieczki nocą - przesypia się większość trasy i droga szybciej mija. U bram Salzburga zrobiliśmy postój by się przekonać, że smutno siąpi deszcz, więc zwiedzanie miasta będzie utrudnione. Niestety, miałam nadzieję, że ponura prognoza pogody jednak się nie sprawdzi, ale tak już jest, że długoterminowe prognozy zapowiadające słońce się nie sprawdzają a te zapowiadające deszcz niestety są trafne....




     

   

Na szczęście gdy wjeżdżaliśmy do centrum Salzburga deszcz przestał padać i mogliśmy obejrzeć te przepiękne miasto bez parasoli. 

 







Salzburg powstał w miejscu rzymskiej osady Iuvavum. W VII wieku dotarł na te tereny św. Rupert podczas swej podróży misyjnej z polecenia Diuka Bawarii, Teodora II. W 696 św. Rupert założył klasztor św. Piotra, który jest uważany za najstarszy klasztor na obszarze niemieckojęzycznym, a może nawet i na świecie, oraz żeński zakon benedyktyński – Nonnberg.

Św. Rupert został pierwszym biskupem Salzburga oraz nadał miastu nazwę „Salzburg”, co oznacza „Zamek Solny”.


  Miasto powstało u stóp fortecy Hohensalzburg (Wysoki Salzburg), wznoszącej się na szczycie góry Mönchsberg. Twierdza ta, budowana w latach 1077 - 1681, służyła panującym arcybiskupom jako bastion obronny zarówno przed najeźdźcami, jak i buntującymi się tubylcami. Miastem rządzili miejscowi książęta-arcybiskupi nieprzerwanie od VIII wieku aż do 1803 roku, kiedy to Napoleon odebrał im władzę świecką. Dbali oni o splendor swej stolicy upiększając ją wspaniałymi budowlami. Siedzibę znalazły tu potężne zakony - prawdziwi twórcy miasta. Powstające klasztory były zalążkami dzielnic Salzburga.  Władcy miasta jako zręczni politycy umieli chronić je przed wojnami. Pod koniec XIV wieku Salzburg uzyskał niezależność od Bawarii. Stał się siedzibą arcybiskupstwa Świętego Cesarstwa Rzymskiego.
W 1805 Salzburg, wraz z Berchtesgaden, został przyłączony do Cesarstwa Austrii.
W 1809 obszar Salzburga został ponownie przyłączony do Królestwa Bawarii po przegranej Austrii pod Wagram.
Podczas Kongresu Wiedeńskiego w 1815 Salzburg został ostatecznie zwrócony Austrii.

  Zwiedzanie zaczynamy od ogrodów Mirabell.
 
 
 






 
 
    Ogród znajduje się przy Pałacu. Budynek powstał w 1606 roku z rozkazu arcybiskupa Wolfa Dietricha jako siedziba jego kochanki Salome Alt (która urodziła mu 15 dzieci....) Najsłynniejszą częścią Pałacu jest Sala Marmurowa (słynąca z tego, że jest najpiękniejszą salą ślubów w całej Europie Środkowej), do której prowadzą Schody Aniołów. Obecną nazwę pałacu i ogrodu nadał następca Dietricha Markus Sittikus von Hohenems - też arcybiskup, na cześć swojej kochanki....
 
  Ogród do dnia dzisiejszego funkcjonuje w nienaruszonym stanie, wciąż posiada tą samą formę. Jego centrum zaś stanowi fontanna, będąca uosobieniem żywiołów.
 
     
 
 
 
 
 
 










Ogród jest może niezmieniony, ale co za baran pozwolił na wybudowanie w tym otoczeniu koszmarnego, szarego, betonowego bunkra będącego Wyższą Szkołą Muzyczną - widoczną po lewej stronie...





Idziemy dalej - przekraczamy most nad rzeką Salzach.  






 
 
 
 
 
 
  Docieramy do najstarszej części miasta i wchodzimy na ulicę Getreidegasse. Getreidegasse jest najpiękniejszych i najbardziej znanych ulic w Salzburgu. Cechą charakterystyczną są szyldy cechów rzemieślniczych - nawet obecnie na tej ulicy nie wolno wieszać normalnych szyldów sklepowych - wszystkie muszą nawiązywać swym wyglądem do tych historycznych szyldów cechowych.
 
 
 




 







Pod numerem 9 znajduje się dom, w którym urodził sie Wolfgang Amadeusz Mozart. Mozartowie zajmowali mieszkanie w domu przy Getreidegasse 9 od 1747 do 1773 roku. 27 stycznia 1756 roku przyszedł w nim na świat Wolfgang Amadeusz. Obecnie mieści się tam muzeum, w którym można obejrzeć m.in. dziecięce skrzypki Wolfganga, jego skrzypce koncertowe, klawikord, fortepian młoteczkowy, portrety i listy rodziny.














Na wysokości starego Ratusza skręcamy w prawo, aby ulicą Sigmunt-Haffner-Gasse dojść  na Residenplatz z piękną fontanną z trytonami i kolejką fiakrów czekających na klientów.














oraz Mozartplatz











gdzie męska część wycieczki poczuła się najwyraźniej zmęczona....









Po krótkim odpoczynku idziemy do Katedry Salzburskiej - najważniejszej budowli sakralnej Salzburga.











Katedra św. Ruperta w Salzburgu (niem. Sanktrupertkathedral) – główna świątynia diecezji Salzburg. Została wybudowana w latach 1614-1628 w stylu barokowym według projektu włoskiego architekta Santino Solariego na miejscu średniowiecznej katedry wybudowanej przez św. Wirgiliusza, benedyktyńskiego biskupa. W katedrze był chrzczony Wolfgang Amadeusz Mozart. Świątynia może pomieścić ok. 10 tys. wiernych. Wystrój katedry zachwyca przepychem i bogactwem zdobień. Warto zwrócić uwagę na średniowieczną chrzcielnicę i wielkie organy, na których grywał Mozart. W krypcie znajduje się stała ekspozycja, gdzie można podziwiać m.in. pozostałości po rzymskich budowlach.
































Po opuszczeniu katedry idziemy do Opactwa św. Piotra -  jest to najstarszy, do dziś istniejący, klasztor benedyktynów na terenie niemieckojęzycznym.


W średniowieczu znany był ze swej wyjątkowej szkoły pisarstwa. W XV wieku opactwo przyjęło tzw. Reformy z Melk, które miały na celu odnowienie życia klasztornego w Austrii.
W roku 1622 z inicjatywy arcybiskupa Paris Graf von Lodron oraz dzięki klasztorom benedyktyńskim Salzburga, Szwajcarii, Bawarii i Austrii otworzono Benedyktyński Uniwersytet Salzburski, który był ściśle związany z opactwem św. Piotra aż do roku 1810, kiedy to uniwersytet zamknięto.
W roku 1926 dzięki staraniom opata Petrusa Karla Klotz otworzono Kolleg St. Benedikt, który przyczynił się do ponownego otworzenia Uniwersytetu Salzburskiego.
W 1927 roku klasztor św. Piotra wzrósł do rangi arcyopactwa.


Zaczynamy od kościoła:
































następnie przechodzimy na cmentarz opactwa, skąd widać wejścia do Salzburskich katakumb -  wykute w skale pieczary mają wczesnochrześciańskie pochodzenie. Ukryte wewnątrz góry rozpoznawalne są tylko dzięki małym okienkom w stromej skalnej ścianie .























Opuszczamy opactwo i ruszamy  do stóp wzgórza Mönchsberg skąd można pieszo (dla ambitnych) , lub kolejką dostać się do Twierdzy Hohensalzburg .
   Pierwszy kasztel warowny w tym miejscu powstał na zlecenie arcybiskupa Gebharda w 1077 r., kolejni arcybiskupi stopniowo powiększali i umacniali zamek, ale największy wkład w jego rozbudowę włożył na początku XVI wieku Leonhard von Keutschach (1495-1519). Obecnie Hohensalzburg uchodzi za największą zachowaną w całości fortecę w Europie Środkowej.


Od samego początku obiekt pełnił funkcję obronną i był tymczasową rezydencją salzburskich książąt arcybiskupów. Nieco później mieścił koszary i więzienie. Najbardziej prominentny więzień - zdetronizowany arcybiskup Wolf Dietrich von Raitenau – spędził w tu pod kluczem pięć długich lat do samej śmierci w 1617 r., wtrącony do więzienia przez swojego kuzyna i następcę na salzburskim tronie, Markusa Sittikusa.


Na przestrzeni swojego długiego istnienia twierdza nie została nigdy przez nikogo zdobyta.









































Dla niewtajemniczonych na powyższym  zdjęciu widać tzw. "maskę wstydu" -  narzędzie tortur stosowane w dawnej Europie, głównie w Niemczech, za wykroczenia błahe ze współczesnej perspektywy.
Zakładano je ofiarom zakutym w dyby, obwożonym po mieście w klatkach lub czasem puszczanym na wolność. Miały wiele różnych form, zależnie od przewinienia, przykładowo:
kłamcy – nosili maski, które uniemożliwiały mówienie (mogły one mieć prostopadłą blaszkę, która wchodziła do ust opierając się na języku),
plotkarze – z długimi językami.
Choć mogą wydawać się komiczne to w rzeczywistości były przyczyną cierpienia utrudniając odżywianie i oddychanie, uniemożliwiając normalne życie.









A to jest pas cnoty :).











Przebiegliśmy truchtem Salzburg trochę pobieżnie - tak naprawdę można by spędzić tam kilka dnie zwiedzając wszystkie warte zobaczenia miejsca. Ale my nie mamy tyle czasu - pędzimy dalej. Mieliśmy w planie wjazd na  Adlerhorst - Orle Gniazdo, czyli do letniej rezydencji Hitlera, ale niestety pogoda uniemożliwia nam tę część podróży - w zamian udajemy się nad jezioro Königssee.
Königssee jest trzecim najgłębszym jeziorem w Niemczech. Większość z jeziora znajduje się w Parku Narodowym Berchtesgaden. Zostało ono  utworzone przez lodowiec w czasie ostatniego zlodowacenia . Rozciąga się około 7,7 km (4,8 mil), w kierunku północ-południe i ma około 1,7 km (1,1 mil) w najszerszym miejscu.
 Jezioro słynie z czystej wody i jest reklamowane jako najczystsze jezioro w Niemczech.





























Po krótkim odpoczynku nad naprawdę dobrym piwem okropnie zmęczeni udaliśmy się do hotelu na nocleg. Po nieprzespanej nocy i intensywnym dniu marzyliśmy już głównie o spaniu.
Dojechaliśmy do hotelu bez przeszkód i po niezłym posiłku zakończyliśmy pierwszy dzień naszej wycieczki.








DALEJ